Przez wiele lat mówiono o tym sakramencie „Ostatnie namaszczenie”, stąd też zrodził się lęk przed przyjmowaniem tego sakramentu. A to jest sakrament chorych. Bóg obiecał nam, że będzie z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata. Jest więc Bóg obecny poprzez ten znak z ludźmi chorymi.
Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina nam, że „namaszczenie chorych nie jest sakramentem przeznaczonym tylko dla tych, którzy znajdują się w krańcowym niebezpieczeństwie utraty życia. Odpowiednia zatem pora na przyjęcie tego sakramentu nastaje już wtedy, gdy wiernemu zaczyna zagrażać śmierć z powodu choroby lub starości” (1514).
Jeżeli więc zachodzi taka potrzeba to należy poprosić kapłana, aby udzielił tego sakramentu.
W naszej parafii odwiedzamy chorych w domach, zawsze w pierwszy piątek miesiąca.